Zielone wehikuły czasu

Krajobraz naszej okolicy tworzą obszary o różnej historii użytkowania. Starsi mieszkańcy pamiętają pola uprawne, które dzisiaj pokrywają lasy. Wokół Pobiedzisk zachowały się także ostoje przyrody, które trwają jako lasy, łąki i torfowiska od dłuższego czasu. Istnieją nieprzerwanie od kilku wieków i są wyjątkowo cenne – to tam spotkamy pozostałości dawnych puszcz, a niekiedy są one świadectwem powiązania człowieka z przyrodą od stuleci, co zobaczyć można na najstarszych łąkach i murawach w dolinie Główny koło Bocińca. W okolicy Pobiedzisk zachowały się ostoje o różnej wielkości – te najmniejsze mają zaledwie kilka arów. Odkrywanie ich i opieka nad nimi są ważnym celem łączącym pokolenia.

Niech trwają

W historycznych ostojach przetrwały unikatowe gatunki i cenne ekosystemy. Przykładem jest orzesznica leszczynowa – mały, rudy gryzoń skaczący wśród koron najstarszych zachowanych lasów grądowych koło Promna. Na wilgotnych starych łąkach znajdziemy w naszej okolicy nasięźrzała pospolitego, czyli mityczny kwiat paproci. Żyzne lasy sprzyjają natomiast puszczańskim grzybom, wśród których wyróżnia się czarka austriacka, żółta kielonka błyszcząca oraz osobliwe gwiazdosze. Wszystkie te niesamowite organizmy łączy zamieszkiwanie miejsc, w których od lat są ostojami przyrody. Zmiany klimatu, susze, utrata rzadkich siedlisk postępują. Priorytetowym zadaniem jest pozostawienie miejsc cennych przyrodniczo przynajmniej w dotychczasowych granicach.

 

Maciej Jędrzejczak, biolog, botanik, Stowarzyszenie „Kasztelania Ostrowska”

 

 

Scroll to top
en_GBEnglish (UK)
Skip to content