Rola wody w krajobrazie

Stale słyszymy o konieczności oszczędzania wody z powodu kurczących się jej zasobów. Niestety, większość obszaru Polski charakteryzuje się niedoborem wody. Szacuje się, że zasoby wód powierzchniowych Polski są niewielkie i wynoszą około 62 km3. Dodatkowo cechuje je zmienność sezonowa, w roku bardzo suchym zasoby mogą zmniejszyć się od 40 km3, a w roku bardzo mokrym osiągać wartość od 90 km3. Wielkość odnawialnych zasobów wód słodkich przypadająca na osobę w naszym kraju wynosi około 1 600 m3 wody na rok – jest to wskaźnik 3 razy mniejszy od średniej europejskiej i stawia nas na 24 miejscu w Unii Europejskiej. Należy podkreślić, że Pojezierze Wielkopolskie znajduje się centrum deficytu wody w kraju i coraz częściej obserwujemy różnorodne skutki niedoboru wody w naszym krajobrazie np. drastyczne spadki poziomu jezior, rzek, czy wysychanie drobnych zbiorników i zanik mokradeł. Obserwowane nadmiernie osuszenie gleby i wydłużające się okresy suszy mają katastrofalne skutki przyrodnicze i ekonomiczne, szczególnie dla rolnictwa. Wraz z kurczeniem się zasobów wodnych obserwowana jest tendencja związana z pogorszeniem się jakości użytkowej wód. Niestety konsekwencja prawie każdej formy wykorzystania wody, czy to rekreacyjnej, przemysłowej, rolniczej, konsumpcyjnej, jest zmiana jej jakości. Wody naszych rzek i jezior mają często niewielką przezroczystość, w odbiorze użytkowników są brudne i coraz częściej pojawiają się niebezpieczne zakwity glonów np. toksycznych sinic – to cechy wód zanieczyszczonych.

Jak retencjonować wodę i jak przywracać życie biologiczne jeziorom i rzekom?

Na retencjonowanie wody w krajobrazie należy patrzeć jak na swoisty „system sieciowy” – zarówno powiązanych elementów strukturalnych gromadzących wodę, jak i udostępniający zasoby wodne i przyrodnicze oraz wpływający na jego integralność i ciągłość. W uproszczeniu przypomina to trochę funkcjonowanie sieci komputerowej lub internetowej.


Dobrze funkcjonujące tereny zieleni, obszary podmokłe, rzeki, jeziora, zbiorniki wodne to istotne części składowe takiej sieci. Taki układ możemy odtwarzać i chronić, co przyczynia się do zwiększenia wilgotności i obniżenia średnich temperatur. Również na terenach miejskich właściwie zaprojektowana sieć zbiorników, cieków i miejskich mokradeł sprawia, że fale upałów nie są dla mieszkańców tak bardzo uciążliwe. Jest to również przyjazne środowisko dla rozwoju wielu gatunków roślin i zwierząt. Z drugiej strony, dobrze funkcjonujący system „sieci” pozwala gromadzić nadmierną ilość wody w trakcie gwałtownych opadów, co powoduje ograniczenie powodzi i podtopień. System taki może zapewniać również samooczyszczanie wód i poprawę jej jakości. W działaniach praktycznych zwiększających odporności na zmiany klimatyczne istotne jest powiązanie działań zwiększających retencję z ochroną przyrody, szczególnie w zakresie zwiększenia bioróżnorodności. Projektując retencję należy również poszukiwać rozwiązań dotyczących ochrony stref brzegowych wód, tworząc swoiste strefy buforowe dla ograniczenia spływu zanieczyszczeń i odtwarzania wodnych korytarzy ekologicznych. Jedynie ochrona zasobów wodnych w makroskali krajobrazu lub zlewni daje właściwe rezultaty niezbędne do łagodzenia zmian klimatycznych.

Prof. UAM dr hab. Maciej Gąbka, Zakład Hydrobiologii, Wydział Biologii, Uniwersytet im. Adam Mickiewicza w Poznaniu

Przewiń na górę
pl_PLPolski
Skip to content